Przejdź do głównej zawartości

Zimowy maraton operetkowy

 


  Długie zimowe wieczory sprzyjać będą wielbicielom operetki. Kalendarz operetkowy (kliknij tutaj) na styczeń i luty wypełniony jest najlepszymi realizacjami operetkowymi. (Foto A. Makowski "Wesoła wdówka" Opera Nova Bydgoszcz) 

  Prym wiedzie "Zemsta nietoperza" Johanna Straussa. To operetkowe arcydzieło będzie można obejrzeć na scenie Opery Krakowskiej (16, 17, 18 stycznia, 6, 8 lutego) oraz w Operze na Zamku w Szczecinie z Joanną Tylkowską-Drożdż (24 stycznia) i Lucyną Boguszewską (25 stycznia) w roli Rozalindy. 

   Operetkowe perypetie doktora Falke oraz Gabriela von Eisensteina pokaże też Teatr Wielki w Łodzi (23, 24, 25 stycznia). Dodam, że to jedyna produkcja operetkowa łódzkiej sceny w sezonie 2025/2026. Wystąpią m.in. Tomasz Rak, Adam Zdunikowski, Edyta Piasecka, Hanna Okońska, Julia Pliś, Maria Rozynek, Arkadiusz Anyszka, Dawid Kwieciński, Aleksander Zuchowicz, Robert Ulatowski, Bernadetta Grabias, Agnieszka Makówka, Olga Maroszek.

  Ciekawostką jest również pierwsze od dawna wystawienie operetki na scenie Opery Wrocławskiej. Widzowie zobaczą skróconą, półsceniczną wersję "Zemsty nietoperza". Pokazy zaplanowano na 31 grudnia 2025, 2, 3 i 4 stycznia 2026.

 Pełną odniesień do współczesności  "Zemstę nietoperza" w reżyserii Artura Barcisia 6 i 7 lutego wystawi Opera Lubelska

   Ale nie samym Straussem fan operetki żyje. 10 i 11 stycznia Opera na Zamku w Szczecinie zaprasza na "Hrabinę Maricę" Imre Kalmana. Za sprawą fantastycznych kostiumów retro, choreografii i scenografii adaptacja stała się superprodukcją Opery na Zamku. Świetnie znane melodie, zabarwione węgierskim folklorem i cygańską nutą w wykonaniu solistów oraz artystów orkiestry, chóru i baletu porywają do tańca! Wystąpią m.in. Lucyna Boguszewska (10.01), Joanna Tylkowska-Drożdż (11.01), Dawid Kwieciński, Paula Maciołek, Paweł Wolski, Tomasz Łuczak, Gabriela Orłowska-Silva.

16, 17 i 18 stycznia Opera Nova w Bydgoszczy zaprasza na spektakularną "Wesołą Wdówkę" Franza Lehara w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego. Niezapomnianych wrażeń dostarczy również "Księżniczka czardasza" w reżyserii Jerzego Snakowskiego na scenie Opery Bałtyckiej w Gdańsku (24, 25, 30, 31 stycznia, 1, 6, 7, 8 lutego). Na swoją "Księżniczkę czardasza" zaprasza także Opera Lubelska (16, 17 stycznia)

 Wszystkie operetki (wraz z linkami do stron z biletami) znajdziesz w Operetkowym kalendarzu.

Popularne posty z tego bloga

Arie operowe po polsku? Taką operę pokochasz!

      Czytelników operetkowe.info z pewnością dziwi pojawienie się tu tematu opery. Sam jestem zaskoczony, bo nie jestem miłośnikiem oper. Jeszcze! Na żywo obejrzałem dwie. Trudno to jednak nazwać obejrzeniem i pełnym przeżyciem, bo moje oczy skierowane były nad scenę, gdzie wyświetlane było tłumaczenie arii. Oczywiście, zapoznałem się z treścią utworu, odbyłem lekturę opisu opery znajdującego się w programie, ale gdy śpiewacy, zaczynali budować swoją postać gestami, mimiką, mój wzroku wędrował ku napisom. Nie znam włoskiego, więc z ust sopranistki czy barytona docierają do mnie jedynie wyśpiewane dźwięki. Doceniam piękne głosy, ale tak naprawdę nie doświadczam opery w całości.     Przeczytałem ostatnio na Wyborcza.pl w artykule Anny S. Dębowskiej: „Obecnie na całym świecie opery wykonuje się wyłącznie w języku oryginału, ale jeszcze w XVIII i XIX w. opery zagraniczne, które trafiały np. na scenę Teatru Narodowego w Warszawie, śpiewano po polsku. Powrót do ...

"Księżniczka czardasza" zdejmuje operetkową maskę

   [Update] “Księżniczka czardasza” w reżyserii i z dialogami Michała Znanieckiego, premierowo na scenie Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury w Warszawie. Wyjątkowa realizacja operetki Imre Kalmana, o której można powiedzieć - cytując i parafrazując Boniego: “ Co ona robi z nami? Z publicznością. To niebywałe! ”  Co ona robi z nami? Bawi, wzrusza jak przystało na operetkę, ale chwilami sprawia, że widz wstrzymuje oddech, czuje niepokój i współodczuwa. To nie jest operetka, po której wychodząc z teatru jedynie nuci się melodie...       W poniższym tekście dzielę się moimi wrażeniami po premierowym pokazie z 31 maja 2025 roku. Uwaga! Po blisko 5 miesiącach ponownie obejrzałem spektakl Mazowieckiego Teatru Muzycznego, gościnnie wystawiony w Teatrze Dramatycznym w Płocku 7 listopada 2025, w związku z tym niniejszy tekst zawiera aktualizacje dotyczące odtwórców niektórych postaci. W kwestiach realizatorskich, mimo upływu czasu, zauważam ni...

#13 “Księżniczka Czardasza” - Party Time w Bydgoszczy!

   “Gwiezdne wojny” zamiast uwertury, impreza w barze z polinezyjskim tancerkami, dmuchane flamingi i konie, balonowe palmy, astronauta, girl power i nieco… “Matrixa” i “Deszczowej piosenki”. Dresy, sneakersy i foliowe peleryny. Zamiast księcia Leopolda Marii i księżnej Anhildy - Staś i Izabelcia. Zamiast Feriego von Kerekesa - Lolek, zamiast Boniego - Tonio. Zamiast wiedeńskich balów i teatrów, swojskie, polskie realia. Właśnie tak w 2024 roku inscenizuje się 110-letnią operetkę Imre Kalmana “Księżniczka Czardasza” z zachowaniem szacunku dla oryginalnej partytury.    Słuchaj podcastu   YOUTUBE ,  SPOTIFY    “Księżniczka Czardasza” w reżyserii oraz z choreografią Karola Drozda w wykonaniu studentek i studentów Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy , to (zaledwie) trzecia premiera operetkowa 2024 roku w Polsce. Po “Orfeuszu w piekle” w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego w Operze na Zamku w Szczecinie oraz “Polskiej krwi” w re...