Przejdź do głównej zawartości

"Baron Cygański" w Lublinie


 

Fot. P. Jaruga (www.teatrmuzyczny.eu)


Teatr Muzyczny w Lublinie 29 i 30 kwietnia zaprasza na "Barona Cygańskiego"

To z pewnością najpopularniejsze i najbardziej lubiane dzieło J. Straussa. Historia pięknej Cyganki – Saffi i jej miłości do węgierskiego szlachcica - Barinkaya, stała się inspiracją dla wielu pięknych melodii oraz malowniczych scenerii. Cygański żywioł przeplata się tu z wiedeńską elegancją, humor z refleksją, wielkie sceny zbiorowe z nastrojowymi ariami i duetami a muzyka J. Straussa nie wymaga rekomendacji.

Do zrujnowanej posiadłości, na której swój obóz rozłożyli Cyganie, (a według legendy znajduje się zakopany stary turecki skarb)  powraca po światowych wojażach syn dawnego wojewody Sandor Barinkay. Na dzień dobry otrzymuje od starej Cyganki Czipry wróżbę o nieodległym wzbogaceniu się i ożenku. W stosunku do jego osoby ma plany Kalman Żupan – handlarz świń, ojciec pięknej Arseny, w której jednak kocha się syn jej guwernantki Ottokar. Żupan inicjuje spotkanie z Barinkayem, podczas którego młodzieniec zakochuje się w Arsenie i deklaruje chęć zawarcia małżeństwa. Arsena stawia jednak warunek – wyjdzie tylko za barona. To uciążliwe zawarowanie jest wybiegiem mającym na celu zablokowanie drogi do serca Arseny, które należy już do Ottokara. Barinkay podsłuchuje ich rozmowę podczas schadzki i wzburzony odchodzi w kierunku cygańskiego obozu, gdzie zostaje… cygańskim wojewodą, w dodatku po chwili zaręczonym już z cygańską pięknością Saffi.

Przepowiednia Czipry wskazuje Barinkayowi położenie ukrytego skarbu. Z szykowanych mu przez Carnera kłopotów wybawia go przybycie księcia Homonaya, który werbuje ochotników na wojnę turecką – a ta, jak to wojna - przecina w mig wszystkie spory. Okazuje się również, że Saffi nie jest wcale Cyganką a pełnej krwi księżniczką, co wprawia Barinkaya w nie lada konsternację.

Popularne posty z tego bloga

Zagłosuj! Najlepsza premiera operetkowa 2023 roku!

Pomysł podcastu Operetkowe.info zrodził się wiosną 2023. W ciągu minionych miesięcy udało mi się obejrzeć kilka operetkowych tytułów, w tym aż 4 premiery operetkowe! Wszystkie zrobiły na mnie ogromne wrażenie i przyznam, że takich realizacji operetek życzyłbym sobie w kolejnych latach.   Z A G Ł O S U J   T U T A J      I tu pojawił się kolejny pomysł, by zapytać internautów , tych, którzy widzieli inscenizacje A.D. 2023, o - ich zdaniem - najlepszą premierę operetkową roku . Wyniki głosowania mają stać się impulsem, mobilizującym twórców w Polsce, do dawania szansy operetce i tworzenia jej nowoczesnych, imponujących inscenizacji.     W pierwszej, pionierskiej edycji plebiscytu "Najlepsza premiera operetkowa 2023" nie nominuję jeszcze artystów - ten element wymaga dopracowania i zebrania gremium ekspertów oraz stworzenia zasad, które pozwolą dokonać takich wyborów. Ale chcę docenić realizatorski zespół: choreografów, scenografów, autorki kostiumów.       Mam nadzieję, że przy

#8 "Loteria na mężów". Operetka Karola Szymanowskiego!

      Inscenizacja operetki Karola Szymanowskiego przygotowana przez zespół Opery Krakowskiej rozpoczęła Baltic Opera Festival. Na scenie Opery Bałtyckiej zaprezentowano "Loterię na mężów czyli Narzeczony nr 69" w reżyserii Marcina Sławińskiego.  Nie masz czasu na czytanie , posłuchaj moich wrażeń z operetki w kolejnym odcinku podcastu Operetkowe.Info na SPOTIFY , YOUTUBE , APPLE PODCAST .     Napad na bank, policyjny pościg, strzelanina i bicie rekordu Ameryki w długości pocałunku. Mamy zakup kontrolowany, awatara, cud resocjalizacji, "ptaszkinie", prawie - Wujka Sama i prawdziwą rozmowę telefoniczną z samym Karolem Szymanowskim . Sporo tu nawiązań do muzyki popularnej ("Zastałem Jolkę?", "Kobiety są gorące"), do filmów (słynna scena  z "Forest Gumpa" i monolog o życiu, które jest jak pudełko czekoladek) oraz do najlepszych kryminałów autorstwa Sir Arthura Conan Doyle’a.     Z libretta zniknął "murzyn", a pojawił się Afroame

#11 Premiera czeskiej "Polskiej krwi" w Mławie!

    Premiera operetki Oskara Nedbala i Leo Steina "Polska krew" w reżyserii Michała Gogolewskiego ma szansę stać się jednym z najciekawszych wydarzeń operetkowych 2024 roku. Na sukces tej premiery przez cały rok szkolny pracowali młodzi artyści (!), uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Mławie.    To jedyna szkoła w Polsce, w której od kilkunastu lat wiosną, nie tylko mławskiej publiczności, prezentowane są operetkowe spektakle, stworzone przez nauczycieli i uczniów . Tegoroczna "Polska krew" była 17-tą premierą w Mławie. Wśród wcześniejszych tytułów można wymienić m.in: "Bal w Savoyu", "Wiktorię i jej huzara" Paula Abrahama, "Zaręczyny przy latarniach" Jacques’a Offenbacha, "Loterię na mężów" Karola Szymanowskiego, "Gejszę" Sidneya Jonesa, "Gondolierów" i "Piratów" Arthura Sullivana. Obok tak znakomitych i nieczęsto wystawiany w Polsce (a obecnie już wręcza zapomnianych) operetek pojawił się t